Gdy wprowadzisz się do wioski
To podziwiasz świat beztroski
Cisza spokój pięknie drzewa
Ptaszka który sobie śpiewa
Lecz gdy rano kogut pieje
Myślisz sobie co się dzieje
Kaczka kwacze cielak beczy
Krowa ryczy kura skrzeczy
Aż od rana do wieczora
Sąsiad swoje pole ora
Kombajn brzęczy kurzem pruszy
Od hałasu bolą uszy
Świnka śmierdzi gnojowicą
W błocie czasem jest ulica
Przecież rolnik tak nie może
Warczeć o wieczornej porze
Miał być spokój nocna cisza
A tu nawet piszczy mysza
Kiedy w swym zdenerwowaniu
Myślisz o jakimś działaniu
Spójrz w lodówce i na stole
Masz co dało tobie pole
Zrozum nasz nowy sąsiedzie
Jak na wsi się życie wiedzie
Autor: Marcin Tomaszewski